Komiks już dawno wyszedł na światło dzienne. Czy to jeszcze literatura, czy już tylko rysunek? Może to połączenie różnych form sztuki? I jeszcze jedno pytanie: czy komiks w ogóle można nazwać sztuką? Na te wszystkie pytania odpowiadał nasz gość dr Michał Traczyk z Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu.
Z komiksem większość z nas spotkała się w dzieciństwie. Kolorowe obrazki przyciągają wzrok dopiero kształtującego się czytelnika. Nie bez znaczenia jest fakt, że w komiksach na nadmiar tekstu narzekać nie można. Jednak wraz z upływem lat większość z nas przerzuciła się na książki ilustrowane, by w końcu sięgnąć po „czystą” formę literatury czyli książkę z samym tekstem.
Według definicji komiks jest opowiadaniem (a więc już mamy tutaj element literacki), które tworzy narrację za pomocą co najmniej dwóch kadrów z rysunkami. W komiksie tekst (choć zwykle jest go niewiele) stoi na tym samym poziomie co rysunek, jedno bez drugiego nie mogłoby funkcjonować. Można więc powiedzieć, że komiks jest połączeniem literatury i rysunku. To forma artystycznego wyrazu, która w unikatowy sposób potrafi opowiedzieć nawet trudną historię.